Loading icon

Seszele - kobiety rządzą w raju

Seszele eksportują tuńczyka i importują turystów” – mówią wyspiarze. Pobierają wysokie ceny za pobyt na archipelagu, ale ograniczenie liczby turystów sprzyja środowisku i zwiększa komfort zwiedzania.

Ocean, okrągłe skały, koral atole. Lasy, żółwie, rzadkie ptaki. Cynamon, wanilia, goździki. Szmaragd, turkus, kobalt. Piraci i kolonizatorzy, upał i wiatr. Pokusy miłośników piękna i natury skuszą obrazy tropikalnego świata. Ale niewiele osób wie, że ten archipelag jest również jedną z niewielu enklaw matriarchatu na świecie.

Jeśli jest zachód słońca, najlepiej naPlaża Beau Vallon, na głównej wyspie Seszeli, Mahe. Niebo nad odległym o 30 kilometrów wybrzeżem wyspy zmienia kolor na pomarańczowy. Lekka bryza wieje przez drzewa kokosowe i takmak, przynosząc zapach jedzenia i dźwięki muzyki. Czas na imprezę! Większość turystów wróciła już do swoich hoteli, ale miejscowi po prostu wychodzą na zewnątrz.

Większość Seszeli to Katolicy, ale praktyki religijne nie ingerują w kultywowanie wcześniejszych tradycji. Tutaj można zobaczyć szamanów, których nazywa się bona di bwa, ludzie noszą talizmany, a do zwłok zmarłych rodzina wynajmuje strażników, aby ich bliscy nie zamienili się w zombie.

Wychodzi z piekarnika w Baobab Bistro piekielnie gorąca pizza, grillowana, świeżo złowiona ryba. Dziewczyna kładzie ryż curry na talerzach. "Z rybą czy kurczakiem?" ona pyta. – A może z mięsem nietoperza? Muzyka na świeżym powietrzu płynie z otwartych okien i zaparkowanych w pobliżu samochodów. Mężczyźni na Bermudach rytmicznie poruszają biodrami, a kobiety o obszernych kształtach nie ustępują im.

Istnieje ponad 100 wysp. Często są tak małe, że nikt na nich nie mieszka; inne należą do prywatnych właścicieli, którzy kupili je zanim archipelag rozrzucony jeszcze na wodach Oceanu Indyjskiego uzyskał niepodległość w 1976 roku. To jeden z tzw. rajów turystycznych – wspaniała pogoda, zieleń, białe piaszczyste plaże, ocean. Seszele mają jednak wyjątkową organizację życia społecznego, ponieważ kobiety są tutaj na czele.

Wystarczy wyjść na ulice Victoria, największe miasto na wyspie Mahe i stolica stanu, aby spotkać pewną siebie, hałaśliwą kobietę, która załatwia ważne sprawy przez telefon, jednocześnie pilnując swoich dzieci . Kilka kroków za nią bez wątpienia widać jej niepewnego partnera – osobę nieprzyzwyczajoną do podejmowania decyzji. Podobne relacje panują również w firmach lub oficjalnych strukturach rządowych.

Prawie połowa członków lokalnego parlamentu to kobiety, co stawia kraj w czołówce, jeśli chodzi o ich udział w gronie przedstawicieli narodu (Seszele, Rwanda, Andora, Kuba i Szwecja). Sytuacja ta powstała nie z powodu chwilowego układu sił w polityce, ale z powodu złożonej historii regionu.

Prawdopodobnie arabscy ​​żeglarze jako pierwsi pojawili się na Seszelach, ale pierwsi wzmianka o archipelagu wiąże się z portugalskim odkrywcą Vasco de Gama, który w 1502 r. przybył tu podczas swojej drugiej podróży do Indii.

Lokalni mieszkańcy zajmują się głównie rybołówstwem, rolnictwem i turystyką. Każda z ponad 115 wysp archipelagu szczyci się nienagannymi plażami. Tutaj jednak nawet najpopularniejsze miejsca zachowują swój pierwotny charakter.

Jest to możliwe dzięki temu, że prawie 40% powierzchni wyspy jest podochroną UNESCO. Ma jednak gorzką historię. Stare zaniedbania doprowadziły do ​​dramatycznego zniknięcia tropikalnych palm, co z kolei zagroziło kultowemu gatunkowi archipelagu, żółwiowi olbrzymiemu. Dziś zarówno zwierzęta, jak i rośliny mają się lepiej.

Regulamin, który powstał w wyniku konsultacji społecznych, zobowiązuje każdego obywatela do dbania o środowisko. Jeśli to zadanie nadal będzie w rękach kobiet, Seszele pozostaną ekologiczną enklawą zrównoważonego rozwoju.