Chania – miejsce, którego nie można zapomnieć
Miasto Chania, Kreta to bardzo piękny obszar o starożytnej historii i ciekawej architekturze. To duży okrągły port z czasów weneckich, który niejako przytula cię z dwóch stron: po prawej antyczna latarnia morska o ogromnych rozmiarach i długim molo, a po lewej przylądek ze średniowieczną fortecą, na którym powiewa flaga grecka.
I wewnątrz miasta znajdziesz przytulne kawiarnie, małe sklepy, sklepy z pamiątkami i splątaną sieć wąskich kamiennych uliczek.
Miasto Chania (Kreta) przyciąga podróżników ogromnym zadaszonym rynkiem, malowniczymi ogrodami mandarynkowymi z oszałamiającymi aromatami, malowniczymi drogami, po bokach których kwitną oleandry zmień kolor na różowy. Gdzie możesz zrobić wyjątkowe zdjęcia, które zaskoczą i zachwycą Twoich znajomych.
Pamiętaj, aby przejść obok małych targów owocowych, ogromnych zacienionych placów, na których miejscowi grają w tryktraka od świtu do zmierzchu. Będzie można zobaczyć wspaniałą świątynię św. Mikołaja, zbudowaną przez Bizantyjczyków, a następnie zamienioną w turecki meczet, a na koniec udać się na wielki nasyp.
Gdzie będziesz spotkał różowy meczet i lekko przechyloną latarnię morską, niezliczone kawiarnie i tawerny stojące tuż przy linii surfowania. A małe promy przewożą wszystkich bezpośrednio do latarni morskiej, gdzie w ruinach starego bastionu, który został przekształcony w nowoczesną restaurację, można wypić gorącą czarną kawę.
Kuchnia Chanii zebrała najlepsze recenzje od turystów, bo wszystko jest stosunkowo tanie, ale jednocześnie bardzo smaczne i satysfakcjonujące. Serwują głównie tradycyjne greckie dania z ryb, owoców morza i warzyw oraz wyborne lokalne wino.
Wycieczki do Chanii kupuje się również głównie w celu zwiedzania licznych zabytków, ponieważ całe Stare Miasto jest rodzajem skansenu. Poza tym oczywiście koniecznie trzeba odwiedzić muzea architektoniczne, archeologiczne i historyczne. Osobno chciałbym jednak powiedzieć o Muzeum Morskim, które stworzyli ludzie zakochani w swoim regionie. Tutaj możesz zobaczyć ogromne kolekcje muszli morskich, gigantycznych gąbek i oczywiście rzadkie zabytki wydobyte ze statków zatopionych w tym rejonie.
Tylko w Chanii można zobaczyć tawerny w niewytłumaczalny sposób wrosłe w ściany zrujnowanych od czasu do czasu domów czas, w którym można powoli pić słodkie kreteńskie wino i słuchać narodowej greckiej muzyki do samego szczytu.
A wtedy najprawdopodobniej nie będziesz chciał stąd wyjeżdżać i zostaniesz jeszcze kilka dni w jednym z małych hoteli i zjesz śniadanie w małym balkon z pięknym widokiem na latarnię morską.
Ciekawa jest też lokalna zabawa „złotej młodzieży”, która powoli popija zimne frappe, patrząc na przechodzące dziewczyny. Impreza ta nazywana jest bazarem ślubnym i odbywa się codziennie w miejscowej stoczni, od zachodu słońca do rozkwitu. I to oczywiście trzeba zobaczyć, aby w pełni poczuć niepowtarzalną atmosferę i tempo tradycyjnego greckiego życia.