Podróż serbskich turystów po greckim Zakynthos i ich wrażenia
Zatoka Laganas ma magiczne plaże Kalamaki i Gerakas. Używają tych samych przymiotników dla Sequan i Daphne (wszystkie cztery plaże są oznaczone jako „Turtle Front” GOK), a naszą ulubioną była Gerakas, być może ze względu na niezwykłe „sceny”, czyli gliniasto-piaskowe wydmy w głębi lądu. Wygląda jak gliniane wzgórza na plaży Si (xi) na południu Kefalonii.
Do plaży Dafni można dojechać z głównej drogi (Argasi – Vasilikos) i dalej krótką drogą – kolejne 3 km do plaży, ale ze względu na złą, zakurzoną drogą (około 1 km) postanowiliśmy nie jechać - zła droga oczywiście nie przeszkadzała turystom wypożyczonymi samochodami.
Gerakas znajduje się na południowym wschodzie i jest prawdziwym rajem. Biorąc pod uwagę niewielką liczbę parasoli, na tej plaży powinno być jeszcze trochę wcześnie.
Oczywiście, nad plażą jest wiele przewodników i sklepów i niczego nie przegapisz. Podczas lunchu w pobliskiej tawernie rozmawialiśmy z przewodnikiem (który okazał się Albańczykiem), który był już czwartym Albańczykiem, którego „poznaliśmy” na Zakynthos (poprzednie trzy też przedstawili się jako Albańczycy z Albanii) - i wszyscy byli mili i uprzejmi, że jesteśmy tutaj z dopiskami typu „jesteśmy sąsiadami!”
W rzeczywistości na Zakynthos jest wielu Albańczyków (prawdopodobnie pracownicy sezonowi?), a nawet obsługa w hotelowej restauracji była w większości albańska.
Po tej samej południowo-wschodniej stronie wyspy, ale po przeciwnej stronie wzgórza, znajduje się kilka innych plaż (Porto Zoro, Banana, Porto Roma), które nie są gorsze od innych plaż, które wychodzą na Peloponez. Na południowo-zachodnim krańcu wyspy i w zatoce znajduje się małe miasteczko Keri, rodzina nazw miejsc o nazwie Keri.
Kerry Harbor znajduje się w zatoce Laganas, skąd odpływają łodzie na wycieczkę do Jaskini Keri i wspomnianego maratonu na wyspie. W pobliżu znajduje się również małe jezioro i tylko miasto Keri po trzęsieniu ziemi przesuwa się na zachód, więc dziś znajduje się na stałym lądzie wyspy, w drodze na przylądek i latarnię morską (znowu Keri).
Podróż do tej latarni morskiej nie jest zaskoczeniem, bo jest tu piękny taras widokowy stworzony do oglądania zachodu słońca (jest też tawerna, restauracja Keri Lighthouse). Jednak prawdziwym punktem orientacyjnym tego regionu, stworzona dwa lata temu, jest największa (grecka) flaga na świecie (wyprodukowana w Chinach).
Kiedy się na to natkniesz, pierwsze wrażenie jest takie, że widziałeś maszt flagowy, ale dla ciebie coś dziwnego! Dopóki nie zorientujesz się, że maszt jest dwa razy wyższy od otaczających go drzew. Powierzchnia płótna 670 m2 (37 x 18m !!!), tylko płótno 80 kg i kolumna ze stojakiem, wysokość 50 m, waga 2,5 tony! Upuszczenie tej flagi zajmuje tajfun.
Flaga została zarejestrowana w Księdze Rekordów Guinnessa i jest żywym dowodem na to, że atrakcja turystyczna rzeczywiście jest tutaj i zadziwia zwykłych turystów.